Gangster Rajmund dowie się, że Hubert zaczął współpracować z policją i wyda na niego wyrok śmierci. Schultz zostanie zastrzelony przed swoim domem, w którym razem mieszkał z Marysią. Zszokowana dziewczyna nie będzie mogła uwierzyć, że jej ukochany, z który jeszcze przed chwilą rozmawiała, nie żyje...

Hubert i Marysia znowu są szczęśliwi. Po ostatnich kłótniach nie ma już śladu, a wspólnie spędzone chwile mężczyzna stara się umilić swojej ukochanej.

Schultz spędza z Marysią namiętne chwile. Nie podejrzewa nawet, że już więcej jej nie przytuli...

Hubert podejrzewa, że coś złego może go spotkać ze strony Rajmunda, na którego doniósł na policji. Prosi Pawła, by zaopiekował się Marysią i Julką, jeśli coś mu się stanie.

Sprawdziły się najczarniejsze przypuszczenia Huberta. Wściekły Rajmund wydał na niego wyrok śmierci. Tuż pod kamienicą, w której Hubert mieszka razem z Marysią, dojdzie do tragedii.

Gdy Hubert będzie przy swoim samochodzie, na ulicy zatrzyma się czerwony van, z którego wybiegnie zamaskowany mężczyzna z pistoletem w ręce.

Hubert nie będzie w stanie zrobić kroku. Napastnik wykorzysta jego zaskoczenie i odda śmiertelny strzał.

Hubert osunie się na ziemię...

Celny strzał napastnika pozbawił Huberta życia. Martwego ukochanego znajdzie Marysia.

Marysia natychmiast znajdzie się przy martwym Hubercie. Dziewczyna nie będzie mogła uwierzyć, w to, że jej ukochany, z którym jeszcze kilka minut wcześniej rozmawiała, teraz leży bez życia.

Gdy przyjedzie karetka, lekarze nie będą mogli nic zrobić, by uratować Huberta. Zajmą się za to Marysią, która zraniła się w rękę biegnąc do ukochanego.

Dopiero obecność Marka sprawi, że do Marysi dotrze jaka tragedia przed chwilą się rozegrała i że nigdy więcej nie usłyszy już głosu Huberta.